Sesja plenerowa na Malcie
Justynę i Michała możecie kojarzyć z sesji narzeczeńskiej , którą zrobiliśmy w Wielkiej Brytanii. Na sesję plenerową wybraliśmy się na Maltę oraz pobliską wyspę Gozo. Wesele Justyny i Michała odbyło się 20 października i kilka dni później lądowaliśmy na Malcie. Pogoda była idealna na zdjęcia. Dwadzieścia kilka stopni w cieniu na koniec października można tylko sobie wymarzyć.
Pierwszego dnia naszej wyprawy postanowiliśmy popłynąć na malowniczą wyspę Gozo. Poruszaliśmy się głównie po mniej zaludnionych miejscach. Mimo, że październik to nie jest szczyt sezonu na Malcie to turystów nie brakowało. Dzikie plaże, skalne urwiska i wiatr we włosach to w skrócie to co nas urzekło pierwszego dnia.
Kolejny dzień to już sama Malta. Z samego rana ruszyliśmy na zdjęcia aby wąskie uliczki stolicy Malty obejść zanim zacznie się turystyczny szał. Po porannym spacerku pięknymi uliczkami Valletty pojechaliśmy do Birgu alby móc podziwiać panoramę na stolicę Malty. Czas szybko leciał i trzeba było pilnować godziny aby samolot powrotny nam nie uciekł. To był bardzo miło spędzony czas ze wspaniałymi ludźmi. Polecam Maltę na urlop jak i na sesje zdjęciowe.